Kiedy wykonać zadymianie rur kanalizacji?
Na samym początku należy rozpoznać, czy wykorzystanie tej metody jest zasadne. Przeważnie bodźcem do podjęcia tego typu czynności jest zauważenie przez użytkowników budynków, że instalacja odpływowa jest nieszczelna. Jej uszczelnienie wymaga precyzyjnego działania, a tego nie da się podjąć, jeśli nie ma pewności, gdzie dokładnie znajduje się problem. Gdyby nie zadymianie rur kanalizacyjnych, specjalistom byłoby bardzo trudno wykryć, przez które miejsce wydobywa się woda. Takie poszukiwania zajęłyby wiele czasu i niekoniecznie skończyłyby się sukcesem.
Czasem to nie przeciekająca woda sugeruje, że coś jest nie tak. Długo utrzymujący się odór z rur, którego nie można zwalczyć w żaden inny sposób, również może skłonić specjalistów do zbadania problemu za pomocą zadymiania. Taki nieprzyjemny zapach może być bardzo uciążliwy. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że odór może wydostawać się z miejsc, których o to nie podejrzewamy, a mianowicie z nieszczelności na powierzchni ścian lub nieszczelności zlokalizowanych pod posadzką. Profesjonalne zadymianie wykryje, w którym miejscu bioaerozol wydostaje się rurą kanalizacyjną i w efekcie ekipa będzie mogła skupić się na tym problematycznym odcinku.
Jak przebiega zadymianie kanalizacji?
W procesie wykorzystuje się specjalną maszynę, generującą dym. Urządzenie jest tak zaprojektowane, żeby dało się je wprowadzić do kanału. Następnie za pomocą generatora mgły wpuszcza się w tę przestrzeń pod stosunkowo małym ciśnieniem dym. Charakteryzuje się on dużą gęstością, bo dzięki temu jest doskonale widoczny. Co istotne, mgła jest całkowicie bezpieczna dla:
- ludzi;
- zwierząt;
- środowiska naturalnego.